
Kuriozalny wpis radcy prawnego z kancelarii Chmaja. Zasugerował Hołowni złamanie prawa
Michał Paprocki, radca prawny z kancelarii Marka Chmaja, wywołał burzę swoim wpisem na platformie X, sugerując, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia mógłby nie zwołać Zgromadzenia Narodowego, co mogłoby wpłynąć na proces zaprzysiężenia nowego prezydenta Polski. Wpis ten pojawił się w kontekście gorącej debaty o rzekomych fałszerstwach wyborczych, które miałyby wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich.
Paprocki zasugerował, że nowy prezydent obejmuje urząd dopiero po złożeniu przysięgi przed Zgromadzeniem Narodowym, które zwołuje marszałek Sejmu. Zadał prowokacyjne pytanie: „Co jeśli tego nie zrobi?”. Jego wpis wywołał natychmiastową reakcję internautów i ekspertów, którzy wskazali, że Konstytucja jasno określa procedurę przejęcia obowiązków prezydenta w przypadku jakichkolwiek komplikacji. W razie nieobjęcia urzędu przez elekta, obowiązki prezydenta tymczasowo przejmuje marszałek Sejmu.
Paprocki szybko przyznał się do błędu, zgadzając się z poprawną interpretacją prawa, ale jego wpis zdążył już wywołać falę krytyki. Poseł PiS Paweł Jabłoński skomentował sprawę, sugerując, że zwolennicy Rafała Trzaskowskiego powinni pogodzić się z porażką wyborczą, zamiast snuć teorie, które są sprzeczne z Konstytucją. Michał Tyrawski również skrytykował Paprockiego, apelując o zaprzestanie szerzenia demagogii.
Cała sytuacja pokazuje, jak napięta jest atmosfera polityczna po wyborach i jak łatwo pojedynczy wpis może stać się punktem zapalnym dla szerokiej debaty o legalności i konstytucyjności działań politycznych w Polsce. Sprawa Paprockiego to kolejny przykład, jak media społecznościowe mogą wpływać na narrację polityczną i wywoływać kontrowersje na najwyższym szczeblu władzy.