Morderstwo w biały dzień. Nowe szczegóły dramatu lekarza z Krakowa
Brutalne morderstwo lekarza w Krakowie! Rodzina w żałobie, sprawca nie żałuje
Tragedia, która wstrząsnęła całą Polską. Dr Tomasz Solecki, ceniony ortopeda z Krakowa, został brutalnie zamordowany w swoim gabinecie przez byłego funkcjonariusza Służby Więziennej. Napastnik, Jarosław W., zadał lekarzowi kilkadziesiąt ciosów nożem, oskarżając go o rzekomy błąd w leczeniu – co, jak się później okazało, było bezpodstawne.
Rodzina zamordowanego lekarza przeżywa niewyobrażalny ból. Najbardziej cierpi jego 6-letni syn Kuba, który nie potrafi zrozumieć, dlaczego tata już nigdy nie wróci do domu. "Co, jeśli źli ludzie zabiją też ciebie?" – zapytał matkę, pogrążoną w żałobie.
Brat Tomasza Soleckiego, dr Rafał Solecki, przyznaje, że rodzina nie może się otrząsnąć z szoku. "Rodzice wciąż nie mogą tego zaakceptować. Czują, jakby Tomek został zamordowany wczoraj, choć minął już ponad miesiąc" – mówi z bólem.
Na pogrzeb lekarza przyszło ponad tysiąc osób, w tym przedstawiciele władz oraz środowiska medycznego. Kraków oddał hołd zamordowanemu lekarzowi, a jego śmierć stała się symbolem rosnącej agresji wobec medyków. Czy ta tragedia doprowadzi do zmian w prawie? Lekarze apelują o lepszą ochronę, ale czy politycy ich wysłuchają?