Bodnar w strachu? Zatrzymano byłą naczelniczkę z CBA
Panie Bodnar, powszechnie wiadomo, że boi się pan zmiany na stanowisku Ministra Sprawiedliwości i na siłę szuka sukcesu 'na polu rozliczeń' - wskazał Wąsik.
Bodnar pod ostrzałem! Zatrzymanie byłej naczelnik CBA wywołuje burzę
Na polecenie prokuratury kierowanej przez Adama Bodnara zatrzymano byłą naczelnik Wydziału Operacyjnego warszawskiej delegatury CBA. Według dostępnych informacji, zarzuty mają dotyczyć stosowania systemu Pegasus, który był wykorzystywany do inwigilacji. Decyzja ta wywołała falę krytyki ze strony polityków opozycji, którzy zarzucają Bodnarowi działania motywowane politycznie.
Europoseł Maciej Wąsik ostro skomentował sprawę, twierdząc, że zatrzymanie miało na celu wyłącznie zastraszenie funkcjonariuszy i stworzenie medialnego spektaklu. „Zatrzymujecie kobietę, doskonałą funkcjonariuszkę, tylko po to, by spędziła noc w areszcie. To nikczemność i łajdactwo” – napisał Wąsik w mediach społecznościowych.
Sprawa Pegasusa od dawna budzi kontrowersje w polskiej polityce. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest od miesięcy, a zatrzymanie byłej naczelnik CBA może być jednym z pierwszych efektów działań prokuratury. Krytycy wskazują jednak, że Bodnar, obawiając się utraty stanowiska, podejmuje desperackie kroki, które mogą zaszkodzić funkcjonowaniu polskich służb.
Czy zatrzymanie byłej naczelnik CBA to początek większej operacji rozliczeniowej? Czy działania Bodnara doprowadzą do eskalacji politycznego konfliktu? Sprawa pozostaje otwarta, a reakcje na nią pokazują, jak napięta jest sytuacja w polskiej polityce
