- To była pomyłka, takie rzeczy zdarzają się na wojnie - mówił ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne.
W rozmowie z Kanałem Zero izraelski dyplomata nie chciał powiedzieć "przepraszam" w imieniu swojego państwa za atak w Strefie Gazy, w wyniku którego zginęło siedmiu wolontariuszy organizacji humanitarnej, w tym Polak Damian Soból. - Ubolewamy nad tym, co się stało - deklarował.