14-latek umarł w ciągu kilku! Śmiertelna choroba udaje grypę! Lekarze ostrzegają: nie ignoruj tych objawów

Lekarze alarmują: pierwsze symptomy zapalenia opon mózgowych mogą przypominać zwykłą grypę lub niestrawność, ale w rzeczywistości to śmiertelne zagrożenie. Przypadek 14-letniego Williama Handa pokazuje, jak błyskawicznie rozwija się ta choroba – zdrowy nastolatek zmarł kilka dni po zakażeniu meningokokami.

Początkowe objawy to nagła gorączka, dreszcze, skrajne zmęczenie, bóle mięśni i ogólne złe samopoczucie. W miarę postępu choroby pojawiają się intensywny ból głowy, sztywność karku, wrażliwość na światło, nudności i wymioty. W niektórych przypadkach występuje charakterystyczna wysypka, która nie znika po naciśnięciu.

Eksperci podkreślają, że czas ma kluczowe znaczenie – szybka diagnoza i natychmiastowe leczenie antybiotykami mogą uratować życie. W Anglii w 2022 roku odnotowano 396 przypadków inwazyjnej choroby meningokokowej, z czego 33 zakończyły się śmiercią.

Rodzice powinni być szczególnie czujni, jeśli dziecko ma trudności z wybudzeniem się, jest ospałe lub nie reaguje jak zwykle. Nie czekaj na pogorszenie stanu zdrowia – jeśli zauważysz niepokojące objawy, natychmiast skontaktuj się z lekarzem. Czy ta choroba może być powstrzymana? Eksperci wskazują, że szczepienia przeciw meningokokom są skuteczną metodą ochrony, ale świadomość zagrożenia wciąż jest zbyt niska. Nie ignoruj tych objawów – mogą kosztować życie!